młodzik młodszy: Zabrakło piłkarzy w Postominie...

Zabrakło piłkarzy…

Jantar Korlino - AP Kotwica Kołobrzeg II ”2003 5:3 (4:1)

Skład AP Kotwica Kołobrzeg II:

Michał Budzyński, Damian Kołkowski, Szymon Pawlicki, Patryk Wałdoch, Paweł Zieliński, Wiktor Barańczuk, Kamil Maj, Daniel Witt, Michał Gajda

Na zmiany:

Krystian Markowicz

    W Postominie 16.05.2015r. zespół Akademii Piłkarskiej Kotwica Kołobrzeg II rozegrał mecz ligowy z drużyną Jantar Korlino w ramach rozgrywek KOZPN Młodzik D1 gr.2.

    Kołobrzeżanie udali się na ten pojedynek w okrojonym składzie, co utrudniło trenerowi optymalne zestawienie.

Gospodarze pierwszego gola zdobyli klasycznym „lobem”, po przechwycie piłki i strzale z 15 metrów w 9 minucie pierwszej połowy. Koncentracja defensywy zawiodła również minutę później, bowiem przy strzale z 9 metrów bramkarz kołobrzeżan był bez szans. Było już 2:0. W 14 minucie meczu rywale z Postomina celnie dośrodkowali z rzutu rożnego, a po strzale z „pierwszej piłki” podwyższyli wynik na 3:0. Jednak stracona bramka nie podłamała chłopaków Grzegorza Szumiato i w 25 minucie zdobyli bramkę kontaktową na 3:1. Na listę strzelców wpisał się Damian Kołkowski, który strzałem z narożnika pola karnego pokonał bramkarza Jantara. Nie udało się jednak dowieźć tego wyniku do przerwy, ponieważ w 30 minucie napastnik Jantara w starciu sam na sam pokonał bramkarza kołobrzeżan.

Po zmianie stron goście mogli szybko zdobyć drugą bramkę, ale w 32 minucie dobry strzał Michała Gajdy z 10 metrów został obroniony przez bramkarza przeciwników. Za to w 41 minucie Kamil Maj strzałem bezpośrednio z rzutu rożnego zdobywa bramkę na 4:2. Po kwadransie drugiej połowy nie udało się zatrzymać rajdu zawodnika Jantra, który przebiegł pół boiska i zdobył piątego gola. Jednak drużyna Akademii Piłkarskiej Kotwica Kołobrzeg pokazała charakter. Daniel Witt w akcji sam na sam z bramkarzem gospodarzy okazał się sprytniejszy i po jego uderzeniu futbolówka trzeci raz wpadła do siatki.

    Sztab szkoleniowy zgodnie stwierdził, że gdyby miał szerszą kadrę na ławce rezerwowych wynik spotkania byłby inny. Niestety niektórzy koledzy z drużyny zawiedli i z różnych powodów (niekoniecznie ważnych) nie stawili się na wyjazd.      Szkoda... .